Czy OK będzie OK??

Pirlipatka

Zbliża się sezon i to wielkimi krokami choć termometry jeszcze tego wcale a wcale nie zwiastują ale jednak on nadchodzi Twisted Evil

. I bardzo dobrze, każdy żeglarz tylko na to czeka. Obowiązkowo uroczyste rozpoczęcie, grill, szantowisko, Wink

, potem tylko otworzyć szkutnie wyciągnąć sprzet ... no właśnie sprzęt. Zapowiada się, że w tym roku będziemy pływać na kanadyjkach i co sprytniejsi może pokusza się o zamontowanie w nich prowizorychnych masztów aby poczuć choć troszkę żagli. No tak ale kto lubi lizać cukierek przez papierek Confused

. Fakt jest taki, że jedna omega leży całkiem rozebrana druga jest dziurawa (chyba, że ktoś z Algi ją naprawił w co szczerze wątpie), Hornet też rozebrany w szkutni i do dzisiaj nie wiadomo do kogo należy. Zostaje OK. Moim zdaniem jedyna z naszych łodzi, która ma szansę popływać w tym sezonie. Problem jest taki, że ja będe dysponował czasem w co drugi piątek i moge się nie wyrobić z jego remontem. Paker ma mature i też pewnie nie będzie miał za dużo czasu. Chciałbym zmontować jakąś silną ekipe aby podzielić się pracą i dokończyć dzieła remontu OK.

grucha

Aruś ja lubie lizac cukierki.... mmmmmmmmmmmmm bardzo lubie Very Happy

Pirlipatka

Grucha Ty tylko o jednym. To zdanie to tak dla urozmaicenia tematu. Możemy to kontynuować w Hyde Parku Twisted Evil

kto lubi lizac cukierki a kto nie i dlaczego Very Happy

. A puki co, czekam na jakieś sensowne odpowiedzi.